Maluję obecnie figurki do antyku. Zaczęło się całkiem niewinnie. Wojny Diadochów, Wojny Punickie, pomalowałem trochę Rzymian, odświeżyłem Numidów, pomalowałem znowu kilku Libijczyków, kupiłem zestaw Iberów … i zacząłem się zastanawiać nad wojnami tego okresu w Grecji. Wiadomo: dominacja Macedonii, Związek Etolski, Związek Achajski, przeciwnicy Achajczyków czyli Spartanie … zaraz, zaraz Spartanie, Spartanie, SPARTANIE !!!
Od razu gonitwa myśli: Kleomenes III, dyktatura Nabisa, hoplici w pylosach … nie ma z czego tego zrobić … to może zrobię wcześniejszych w koryntach.
No i się zaczęło – wygrzebałem swoje zapasy hoplitów, zakupiłem zestaw Zvezdy w kirysach torsowych … i rezultacie maluję Spartan o jakieś 200 lat wcześniejszych :)
Koledzy może się nie obrażą jak ich wystawię pod Sallazją zamiast właściwych.

2 komentarze:
Bardzo fajne te figurki.
W sam raz na małą dioramkę.
Nigdy nie pociągało mnie robienie dioram - figurki robię zwykle z myślą o wargamingu (chociaż ostatnio zamiast na planszę trafiają do pudełka)
Prześlij komentarz